Sprawdź najpierw warunki gwarancji - jak kupiłem OPLA to gwarancja na aku wynosiła tylko 6 miesięcy.
Ślady spalonego oleju w okolicach paska rozrządu.
Zwiń
X
-
Ślady spalonego oleju w okolicach paska rozrządu.
Szanowni Klubowicze,
Wczoraj postanowiłem zrobić gruntowną inspekcję swojego silnika 1.9 TDI BXE (11.2006) przy przebiegu 74kkm. Sprawdziłem przewody, instalację, osłuchałem turbinkę. Moją uwagę przykuł od razu nagar (jakby ze spalonego oleju), czy też sadza, która zebrała się w okolicach paska rozrządu. Osad ten koloru czarnego, w zasadzie bez zapachu i smaku zalega na elemencie silnika zaznaczonym na poniższym zdjęciu kolorem czerwonym.
(Wybaczcie słabą jakość zdjęcia, ale nie mam przy sobie aparatu)
Odpryski tego czarnego nagaru znajdują się również na zbiorniczku płynu do spryskiwaczy, trochę na reflektorze i chłodnicy, oraz na alternatorze. Wygląda na to, że pasek rozrządu rozrzucił ten nagar po komorze silnika. Do tego dochodzi również pewien cichy, acz słyszalny świergot rolki paska rozrządu. Nieco cichnie po dłuższej trasie. Wnioskuję, że cześć tej czarnej mazi musiała dostać się pomiędzy rolki prowadzące pasek i stąd ten dźwięk.
Miejsce silnika, które opisuję zaznaczone jest na poniższym zdjęciu kwadratem czerwonym:
Jutro zamierzam oczyścić silnik z tego nagaru i obserwować czy też znowu się nie pojawi. Dodam, że silnik pracuje normalnie, nie ma czarnego dymu i pali od razu. We wrześniu jednak zauważyłem, że przy mocniejszym dodaniu gazu parę razy zakopcił czarnym dymem, po 2 dniach kopcenie ustało i w zasadzie przypomniałem sobie o nim widząc ten czarny nalot. Być może to pozostałość po wrześniowym kopceniu. Jeździłem wtedy dużo po autostradzie i musiałem dolać trochę oleju.
Być może mój temat łączy się jakoś z opisywanym wcześniej EGR-em, jeśli tak, to proszę o podpięcie tego wątku pod poniższy temat:
Będę wdzięczny za porady oraz sugestie, czego dotyczy problem. Być może ktoś zetknął się z nim wcześniej.
Nie wiem, jak nazywa się fachowo ten element, który oblepiony jest sadzą, więc byłbym również wdzięczny za wyjaśnienie, jaką pełni on funkcję.
-
-
Czesć
ten pasek to nie pasek rozrządu tylko pasek wielorowkowy od napędu alternatora, pomp itd... A ten syf na nim to mogą być dwie rzeczy na pierwszy rzut oka - albo masz pękniętą osłonę któregoś przegubu napędowego od strony pasażera i czarny jak smoła smar leci na wszystko, a następnie miesza się z kurzem z drogi, albo zarzuca Ci olej z silnika z nieszczelnego wału. Opis "Odpryski tego czarnego nagaru znajdują się również na zbiorniczku płynu do spryskiwaczy, trochę na reflektorze i chłodnicy, oraz na alternatorze. Wygląda na to, że pasek rozrządu rozrzucił ten nagar po komorze silnika" wskazuje na to że źródło syfu to jakaś szybko obracająca się część. Sprawdź te dwie rzeczy, porób dokładniejsze fotki i daj znać co z tego wyszło. A co do głośnej pracy rolki napinacza - ona wyje bo jest zajechana i zaniedługo łożysko w niej się rozleci. Raczej nie ma związku z tym syfem.
A tak w ogóle to może nie wyje napinacz paska tylko alternator ? Skąd wiesz że wyje akurat napinacz ? Kiedy wymieniałeś ostatnio ten pasek i rolkę ?
TomekPozdrawiam tom_tom
Komentarz
-
-
Dziękuję za sugestie.
Dzisiaj po pracy przeglądnę ten wał, ale jeszcze dokładniej przegub. Teraz przypomina mi się, że po najechaniu na garb w jezdni, np. próg zwalniający słyszę chrzęst spod schowka pasażera. Jak do tej pory byłem przekonany, że to niechlujne zamontowanie schowka. Czy to może świadczyć o nieszczelnej osłonie przegubu?
A czy ktoś może poradzić, gdzie znajdę schemat silnika z opisem elementów - typu gdzie co jest. Mój ostatni diesel, którego musiałem poznać dokładniej to 1.9TDI z 1999 roku. Tam była inna architektura jednostki napędowej.
Pozdrowienia!
[ Dodano: Wto 08 Gru, 09 07:13 ]
Zamieszczone przez tom.tomCzesć
A co do głośnej pracy rolki napinacza - ona wyje bo jest zajechana i zaniedługo łożysko w niej się rozleci. Raczej nie ma związku z tym syfem.
A tak w ogóle to może nie wyje napinacz paska tylko alternator ? Skąd wiesz że wyje akurat napinacz ? Kiedy wymieniałeś ostatnio ten pasek i rolkę ?
Tomek
[ Dodano: Sro 09 Gru, 09 07:02 ]
Sprawdzałem wczoraj przeguby napędowe i gumy (osłony). Są w dobrym stanie, tylko nieco przykurzone. Dla pewności pojeździłem w kółko na pustym placu i żadnych dźwięków poza silnikiem nie słyszałem.
Wyczyściłem silnik ze śladów oleju i będę obserwował. Przy okazji odkryłem, że pasek zębaty wydaje takie szeleszcząco-świergoczące dźwięki, ponieważ ten nagar oblepił jedną z rolek. Gdytylko będę w Polsce, kupię engine cleaner i wyczyszczę jeszcze raz silnik. Niestety, tutaj gdzie pracuję nie jest on dostępny; Finowie są zbyt prości, a Rosjanie zbyt zacofani.
Komentarz
-
-
entranger
ten świergot - stawiałbym jednak na luzy na łożyskach alternatora (wtedy wirnik wpada w drgania i to on tak świergocze charakterystycznie). Ale rolka też tak może świergotać. Zastanawia mnie skąd ten syf się bierze - jakbym zobaczył na żywo to bym na 99% znalazł. Przyślij dobre fotki z bliska i z daleka to coś może będzie widać.
P.S. A może masz pasek mega mocno naciągnięty i zajechałeś i rolkę i alternator ? tak się często zdarza, jak naciąga jakiś "drwal", co ma łapy mocne jak niedźwiedź i nie czuje, że za mocno rolkę naciągnął Sprawdź palcem, o ile mm ugina się pasek w przód i w tył pod mocnym naciskiem.
TomPozdrawiam tom_tom
Komentarz
-
-
entranger, czesc kolego
z takim pytaniem czy rozwiazales problem tego rozpryskanego oleju??
bo u mnie wlasnie sie to dzieje mam pasek w oleju i wszystko na okolo tez w oleju
umylem engine cleanerem i myjka cisnieniowa, syfu zeszlo sporo ale po tygodniu znowu widze kropki rozpryskane najgorsze jest to ze kurde nie moge namierzyc skad to leci
do tego dochodzi nie tyle co piszczenie ale jakis taki dzwiek z okolic paska klinowego
jak by rolka jakas zawodzila albo jakies lozysko sie jak by zacieralo taki dziwek jak by cos smarowania nie mialo troche tak przypomina.
zaczynam sie martwic bo kurde nie wiem co to do tego czytalem twojego innego posta
i wcale mnie to nie pociesza ze taka przygoda moze mnie spotkac
Dzieki za porady i wskazowki
Pozdrawiam
Juras
Komentarz
-
-
juras, jak sobie czytam ten pościk i tak sobie mysle, bo spotkałem sie u siebie z tym zjawiskiem, miejśce zaznaczone od jakiegos czarnego syfu, może powstawac z kapania oleju z polączenia tej gumowej rury, która idzie do EGR, łączy sie akurat nad napinaczem paska wielorowkowego.Zasze troche oleju idzie do EGR-a, zwłaszcza jak jeżdzi sie szbciej np. autostrada.Przejedz reka od dołu na łączeniu tych dwóch rur gumowych , jak byś to zdjał to na 100% wewnatrz bedzie troche oleju. Ja tak miałem i zaradziłem wymiana uszczelki, która jest na tej rurze. co do zawodzacej rolki to twoja uwage skierowałbym na kilka rzeczy , po pierwsze sprzegiełko alternatora potrafi tak piszczec gdy jest na wykończeniu, tylko tego objawem bedzie drgajacy na napinaczu pasek.Jak naprzykład włączysz dodatkowo klime albo swiatła to dzwiek sie nasili. ewentualnie sam napinacz paska do wymiany .Tom.tom, w OII paska wielorolkowego sie nie naciaga, tam zakładasz a role naciagu spelnia napinacz paska.
Komentarz
-
-
czyzyk64, czesc
dzieki za szybka odpowiedz, rozumiem ze po wymianie uszczelki problem nie powrocil??
czy dysponujesz moze jakas fotka ktore to konkretnie jest miejsce?
dzieki za porade sprawdze jak z tym dzwiekiem przy wlaczonych swiatlach, klimie itd.
a teraz pytanie moze lamerskie ale sie nie znam :P
rozumiem ze sprzegielko alternatora to jest ta okragla czesc po ktorej przesuwa sie pasek??
czy jest ono wymienne?czy trzeba caly alternator wymieniac??
Pozdrawiam i dziekuje
Juras
Komentarz
-
-
juras, to miejsce bardzo dobrze jest pokazane na pierwszym zdjeciu w poście ( prawy górny róg czerwonego kwadratu, trzeba te rury zdjąc i wymienić w tym miejscu uszczelke, Jak masz troche pojecia o mechanice to naperno sobie poradzisz ( jak cos to na PW). tam wewnatrz jest uszczelka o nr w/g etki 3C0145117F koszt około 16 zl w ASO. Ja po wymianie mam teraz spokój, nic nie kapie.
Co do sprzegiełka tak jak kolega wyżej napisał jest wymienne (jak juz siada to jest odgłos takiego chrobotania) ale tu trzeba juz miec taki sprytny specjakistyczny klucz, ja skorzystałem z warsztatu po uprzednim wyjeciu alternatora . Koszt tego sprzegielka w ASO koło 250 zł, ale za 150 mozna tez dostac dobre.
Pozdrawiam Mariusz. Jak cos to pytaj.
Komentarz
-
-
czyzyk64, dzieki wielkie bede kombinowal!
zaczne od wymiany tej uszczelki zeby zobaczyc czy cos dalo!
dzieki za numer z etki przyda sie!!
kurde cena za to sprzegielko troche kosmiczna cos mi sie wydaje ze za 250 to caly alternator mozna dostac
a co to za specjalny klucz wiesz moze?jakis torx czy cos takiego?
Pozdrawiam
Juras
Komentarz
-
-
no niestety to tak kosztuje, ale jest troche zamiennikow bardzo dobrych i tak w 150 to sie zmieścisz. do tego klucza do środka wchodzi jeszcze torx.
poniżej masz schemat jak te rury ida i te uszczelki , jest tam zaznaczona ta potrzebna uszczelka (3), jezeli oczywiscie to bedzie przyczyna , ze masz olej na napinaczu i na pasku wielorolkowym. pozdrawiam.
Komentarz
-
-
Witam
chwile trawalo zanim znalazlem czas i kupilem uszczelke ale jest zrobione
robota latwizna :P
mam nadzieje ze to byl winowajca
poczyscilem troche ten olej i bede teraz obserwowal czy pomoglo
poczekam jeszcze chwile z tym sprzegielkiem alternatora chociaz nadal jest dzwiek jak by sie cos tam "zacieralo" szczegolnie na zimnym silniku.
Pozdrawiam i dzieki czyzyk64 jeszcze raz.
Juras
EDIT:
troche minelo i jest ok wiec problem rozwiazany!
Komentarz
-
Komentarz